Husky ciągnięty za autem

Wielu z Was poruszyła historia psa husky z Terespola ciągniętego za samochodem na jednej z publicznych dróg. Po ujawnieniu powyższego organy ścigania nie zabezpieczyły zwierzęcia na czas postępowania wyjaśniającego, które ma na celu m.in. wyjaśnienie pobudek, jakimi kierował się właściciel zwierzęcia – pozwolono oddalić się sprawcy zdarzenia ze zwierzęciem tak, jakby nic się nie słało.

My do dziś dostajemy gęsiej skórki na samą myśl, jakim bezmyślnym trzeba być człowiekiem, by doprowadzić do takiej sytuacji. Na filmie udostępnionym w sieci wyraźnie widać wycieńczenie psa oraz ślady krwi pozostawione na asfalcie…
Wielkie poruszenie internautów, wiele organizacji udostępniało film na swoich profilach… I co? Co dały udostępnienia i setki komentarzy że źle, że niedobrze, że powinni odebrać mu psa? Błąd organów ścigania to jedno ale pomimo olbrzymiego zainteresowania sprawą żadna z organizacji nie podjęła działań w kierunku zabezpieczenia tego stworzenia (!). My postanowiliśmy pójść o krok dalej chcąc realnie pomóc temu biedakowi. Bez chwili namysłu postanowiliśmy o niego zawalczyć. Mieliśmy obawy, że może go spotkać kolejna krzywda po tym, jak jego właściciel stał się “sławny”. Dziś możemy napisać, że udało się! Na nasz wniosek prokurator wreszcie wydał postanowienie o zabezpieczeniu zwierzęcia i powierzeniu go naszej Fundacji. Nam się udało, nie chodziło nam o rozgłos czy inne dziwne powódki. Po cichu dążyliśmy do tego aby odmienić jego życie.
Teraz jego los w znacznej mierze spoczywa w naszych rękach. Postaramy się naprawić to, co zniszczył inny człowiek. Prosimy Was kochani Darczyńcy o nawet najmniejsze wpłaty, bowiem każda cegiełka zapewni Silverowi lepsze jutro.
Już wiemy, że nie jest to młodziutki słodki psiak ale dojrzały pies doświadczony przez życie. Pies, który mimo napotkanych krzywd dumnie niesie zadarty ogon do góry i potrafi zawalczyć o swoje. Niech będzie on symbolem wolności. A my ten symbol pielęgnujmy okazując nasze wsparcie i przede wszystkim udowadniając mu,że nie każdy człowiek musi być zły.
Nasza Fundacja nie posiada schroniska dlatego już dzisiaj szukamy oferty domu tymczasowego, który po wstępnych oględzinach i kwarantannie użyczy psiakowi miejsca w swoim domu ale i sercu, by ten skrzywdzony przez innego człowieka zwierzak, jak najszybciej doszedł do siebie.